Meghan Markle „w powodzi łez” po wypowiedzi Williama przed „wyjawieniem brudów”

Meghan Markle „wybuchnęła płaczem”, gdy książę William wydał oświadczenie odrzucające oskarżenia o zastraszanie, jak twierdzi książę Harry . Książę i księżna Sussex opowiedzieli o incydencie z początku 2020 roku, kiedy to, krótko po szczycie w Sandringham, który odbył się po decyzji Harry'ego i Meghan o rezygnacji z pełnienia funkcji członków rodziny królewskiej, pojawiła się informacja, że jednym z powodów ich decyzji było „zastraszenie” przez księcia Williama .
Harry opowiedział o reakcji żony w piątym odcinku sensacyjnego serialu dokumentalnego o nim i Meghan na Netfliksie , mówiąc: „Najsmutniejsze w tym wszystkim było to, że między mną a bratem wytworzył się klin, który sprawił, że teraz jest po stronie instytucji. I rozumiem, po części to rozumiem. Rozumiem, prawda? To jego dziedzictwo, więc do pewnego stopnia jest już w nim zakorzenione, że częścią jego odpowiedzialności jest przetrwanie i kontynuacja tej instytucji.
„Tego dnia wyszła na jaw historia, że jednym z powodów, dla których Meghan i ja odeszliśmy, było to, że William nas zastraszył”.
Dodał: „Gdy po spotkaniu wsiadłem do samochodu, powiedziano mi o wspólnym oświadczeniu, które zostało wydane w moim imieniu i w imieniu mojego brata, kładąc kres historii o tym, jakoby miał nas zastraszyć i wyrzucić z rodziny.
„Nie mogłem w to uwierzyć. Nikt nie pytał mnie o zgodę na podpisanie się pod takim oświadczeniem.
„Zadzwoniłam do [Meghan] i powiedziałam jej o tym, a ona wybuchnęła płaczem, bo w ciągu czterech godzin byli gotowi skłamać, żeby chronić mojego brata, a mimo to przez trzy lata nie byli skłonni powiedzieć prawdy, żeby chronić nas”.
Oświadczenie, które nadal można zobaczyć na obecnie nieistniejącej stronie internetowej sussexroyal, ma teraz nad sobą notatkę o następującej treści: „13 stycznia 2020 r. rzecznik księcia Williama , księcia Cambridge i księcia Harry'ego , księcia Sussex, wydał poniższe wspólne oświadczenie w odpowiedzi na oskarżenia o mobbing jako powód odejścia księcia i księżnej.
„Książę Sussex nie został poinformowany o oświadczeniu przed jego opublikowaniem”.
Jednak królewski ekspert skrytykował parę, która pomimo incydentu „ujawniła swoje brudy publicznie”, co wyrządziło wiele „szkod narracji o szczęśliwym życiu rodzinnym”.
Królewski pisarz Ed Owens powiedział w podcaście Pod Save The King w stacji Mirror: „Przez prawie trzy lata Sussexowie publicznie prali swoje brudy – i po raz kolejny wyrządzili wiele szkód tej wizji szczęśliwego życia rodzinnego”.
express.co.uk